Gmina Niechlów
Ruszamy z bezpłatnymi testami, dzięki którym możliwe jest ilościowe oznaczenie krwi utajonej w kale, niewidocznej gołym okiem. Badanie na krew utajoną w kale jest badaniem, które pozwala na wykrycie ewentualnych zmian w jelicie grubym w sposób najmniej inwazyjny. Nasza gmina otrzymała już pierwszą partię testów. Finalnie trafi do naszych mieszkańców 100 testów, ale w momencie większego zainteresowania programem będziemy starać się o zwiększenie tej ilości. W programie badań przesiewowych raka jelita grubego mogą wziąć udział:
• osoby w wieku 50 – 65 lat, niezależnie od wywiadu rodzinnego,
• osoby w wieku 40 – 49 lat, które mają krewnego pierwszego stopnie, u którego rozpoznano raka jelita grubego,
• osoby w wieku 25 – 49 lat, ze stwierdzoną mutacją genetyczną.
 
Jak pobrać test?
1. Urząd Gminy wydaje uczestnikom kwalifikującym się do wykonania testu ankietę do wypełnienia.
2. Podstawą wydania testu uczestnikowi jest złożenie przez uczestnika kompletnej, prawidłowo i czytelnie wypełnionej ankiety.
3. Po otrzymaniu, wypełnionej ankiety uczestnika, urząd wydaje zestaw testowy który składa się z: instrukcji pobrania; nakładki higienicznej na toaletę; próbówki; woreczka na próbówkę; ulotki informacyjnej o kolonoskopii w ramach Programu Przesiewowego.
4. Uczestnik potwierdza pobranie zestawu podpisując się własnoręcznie na liście.
5. Uczestnik przekazuje do urzędu niezwłocznie (!) wykonany test.
6. Placówka wydaje wynik uczestnikowi. Możliwe jest wydanie wyniku osobie upoważnionej przez uczestnika (upoważnienie pisemne).
Po okresie Świąt Wielkanocnych przy współpracy z urzędem, dystrybucją testów zajmie się Ośrodek Zdrowia w Niechlowie.
O wszelkich zmianach będziemy Państwa informować.
Więcej informacji udzielamy pod numerem telefonu: (65) 543 56 76.

dolny-slask-badanie-na-krew-utajona

Informujemy, że dzisiaj z powodu awarii sieci wodociągowej (tranzyt Siciny) nastąpi przerwa w dostawie wody w godzinach od 9:00 do 14:00 w miejscowościach Siciny, Łękanów, Bogucin, Wioska i Wronów.

awaria_wodociagu

Wspólnie z wicemarszałkiem Województwa Dolnośląskiego Marcinem Krzyżanowskim, prezesem Lokalnej Grupy Działania "Ujście Baryczy" Jolantą Wrotkowską, przewodniczącym Rady Gminy Niechlów Stanisławem Galantem, radnym Erykiem Mielcarkiem, radną Henryką Dul i sołtysem wsi Świerczów Katarzyną Majchrowicz Michał Frąckowiak otworzył dzisiaj uroczyście dwie, wyremontowane świetlice w Świerczowie i Łękanowie. Ze względu na pandemię uroczystość miała symboliczny charakter i odbyła się w małym gronie. Podczas spotkania Michał Frąckowiak podziękował za okazane wsparcie i działania na rzecz rozwoju naszej gminy. Warto przypomnieć, że świetlice zostały wyremontowane dzięki uzyskanemu dofinansowaniu z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich oraz LGD Ujście Baryczy.

img_4109

img_4134

Gmina Niechlów przystąpiła do Koalicji Samorządów na rzecz profilaktyki raka jelita grubego. Dzięki podpisanej dzisiaj deklaracji współpracy z Marcinem Krzyżanowskim Wicemarszałkiem Województwa Dolnośląskiego mieszkańcy naszej gminy będą mieli zapewniony dostęp do bezpłatnych testów na krew utajoną w kale. Program profilaktyki raka jelita grubego oparty jest na szybkich testach, dzięki którym możliwe jest ilościowe oznaczenie krwi utajonej w kale, niewidocznej gołym okiem. Badanie na krew utajoną w kale jest badaniem, które pozwala na wykrycie ewentualnych zmian w jelicie grubym w sposób najmniej inwazyjny.

- Nowotwór jelita grubego to odmiana, która daje o sobie znać w bardzo zaawansowanym stadium. Dlatego tak ważna jest wcześniejsza profilaktyka i szerzenie programów, takich jak ten. Dzięki takim osobom jak pan wójt Michał Frąckowiak jesteśmy w stanie dotrzeć do większej ilości osób. - mówił wicemarszałek.

Wykonanie testów to pierwszy krok w diagnostyce raka jelita grubego. Mieszkańcy, u których wynik okaże się pozytywny trafią na kolejne badania onkologiczne w Dolnośląskim Centrum Onkologii we Wrocławiu.

- Cieszę się, że wspólnie możemy podjąć działania w tak ważnej sprawie, jaką jest zdrowie mieszkańców naszej gminy. - powiedział Michał Frąckowiak.

Więcej informacji o bezpłatnych testach, punkcie dystrybucji i szczegółowych informacji dotyczących programu podamy jeszcze dzisiaj.

img_4193

img_4186

Z nastaniem przedwiośnia rośnie zagrożenie pożarowe związane z wypalaniem traw. Warto przypomnieć, że proceder ten jest niezgodny z prawem i grożą za niego surowe sankcje karne oraz cofnięcie dopłat wypłacanych przez ARiMR.

Jak groźny jest pożar łąk, można było przekonać się wiosną ubiegłego roku, kiedy płonęły tereny Biebrzańskiego Parku Narodowego, a akcja gaśnicza trwała kilkanaście dni. Mimo że od wielu lat ARiMR, Straż Pożarna i inne instytucje przestrzegają przed wypalaniem traw, co roku znajdują się osoby, które lekceważąc te apele, za nic mają stwarzanie bezpośredniego zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt i niszczenie środowiska naturalnego.

Pozytywne skutki wypalania traw to mit

Wbrew obiegowej opinii wypalanie nie powoduje bujniejszego odrostu traw. Nie poprawia też jakości gleby. Co więcej, w znacznym stopniu obniża wartość plonów. Po przejściu pożaru gleba staje się jałowa i potrzebuje nawet kilku lat, aby powrócić do stanu sprzed kataklizmu.

Pożar jest tragiczny w skutkach dla całego ekosystemu – zniszczona zostaje nie tylko warstwa życiodajnej próchnicy, giną również zwierzęta. Podpalanie traw bywa często przyczyną pożarów lasów i zabudowań gospodarczych, w których życie tracą także ludzie.

Surowe kary – grzywna a nawet więzienie

Zakaz wypalania traw określony został w Ustawie o ochronie przyrody oraz w Ustawie o lasach, a Kodeks wykroczeń przewiduje za to karę nagany, aresztu lub grzywny, której wysokość może wynieść od 5 tys. do 20 tys. zł. Co więcej, jeśli w wyniku podpalenia trawy dojdzie do pożaru, który sprowadzi zagrożenie utraty zdrowia lub życia wielu osób albo zniszczenia mienia wielkich rozmiarów, wtedy sprawca – zgodnie z zapisami Kodeksu karnego – podlega karze pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

Wypalanie traw to też ryzyko utraty dopłat

Oprócz wspomnianych sankcji wypalającemu grożą również dotkliwe kary, które nakładać może Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zakaz wypalania gruntów rolnych jest jednym z warunków, których rolnicy zobligowani są przestrzegać, aby móc ubiegać się o płatności bezpośrednie oraz płatności obszarowe w ramach PROW 2014-2020. W przypadku jego złamania ARiMR może nałożyć na rolnika karę finansową zmniejszającą wszystkie otrzymywane przez niego płatności o 3 proc. W zależności od stopnia winy, może zostać ona obniżona do 1 proc. bądź zwiększona do 5 proc. Jeszcze wyższe sankcje przewidziane są dla tych, którzy świadomie wypalają grunty rolne – muszą oni liczyć się z obniżeniem płatności nawet o 25 proc. Agencja może również pozbawić rolnika całej kwoty płatności bezpośrednich za dany rok, jeśli stwierdzone zostanie uporczywe wypalanie przez niego traw.

wypalanie-traw